Telewizor znajdujący się w salonie, sypialni czy kuchni daje możliwość oglądania ulubionych seriali lub wydarzeń sportowych bez względu na to czy siedzimy na kanapie czy robimy obiad w kuchni. Niektóre nowoczesne telewizory mają wbudowany tuner satelitarny i wystarczy podłączyć je bezpośrednio do konwertera typu Single lub Twin. Jeżeli chcemy mieć na każdym telewizorze możliwość wyboru nieależnych kanałów, przydatny okaże się konwerter z kilkoma wyjściami lub usługa multiroom. Czasem jednak opłaca się wykorzystać zwykłą antenę DVB-T2 z możliwością odbioru bezpłatnych stacji, omijając konieczność dalszych inwestycji w dodatkowe dekodery.
Różne standardy – szeroki wybór
Dla części użytkowników wybór padnie na klasyczną antenę satelitarną z dekoderem Polsat Box lub Canal+. Współcześnie sygnały transmitowane są w standardzie DVB-S2, co gwarantuje lepszą jakość obrau w technologii UHD 4K. Jeżeli posiadany telewior został wyposażony w moduł CI+ (Common Interface Plus) oraz wbudowany odbiornik satelitarny, wystarczy zainstalować wewnętrzny moduł CAM, aby korzystać z kanałów kodowanych. W wielu sytuacjach nie wymaga to dodatkowego dekodera ani nie zajmuje kolejnego miejsca na półce. Dzięki temu można uniknąć zbędnych kabli oraz oszczędzić trochę energii. W efekcie mamy prosty zestaw: czasza, konwerter, przewód koncentryczny i telewizor – i gotowe.
Czasem jednak decydujemy się na zewnętrzny dekoder, zwłaszcza jeśli nasz odbiornik TV nie wspiera wszystkich potrzebnych technologii albo zależy nam na nagrywaniu audycji czy dostępnie do usług VOD. Obecnie w Polsce spotkamy oferty dwóch dużych platform cyfrowych, a każda z nich zapewnia bogaty wachlarz kanałów sportowych, filmowych i rozrywkowych. Przy podpisywaniu umowy można uzyskać satelitarną instalację z montażem, gwarantującym optymalną jakość sygnału.
Zwykła antena naziemna jako alternatywa
Choć w domach jednorodzinnych popularne jest korzystanie z talerza, istnieje też opcja zmontowania standardowej anteny naziemnej. Dzięki temu możemy bezpłatnie odbierać kilkadziesiąt kanałów w jakości HD, ponieważ Polska przeszła na DVB-T2/HEVC. Ten system zdecydowanie poprawia wydajność transmisji a co za tym idzie można w każdym multipleksie umieścić więcej kanałów lub poprawić ich jakość i rozdielczość nie wykorzystując nowych częstotliwości. Jeżeli nie oglądamy wielu stacji kodowanych albo pasjonują nas głównie kanały publiczne i komercyjne dostępne w naziemnej ofercie, ta metoda może w pełni wystarczyć. W ten sposób można też ograniczyć opłaty, bo nie ma potrzeby płacić abonamentu u operatora satelitarnego.